Jednym z niezbędnych dodatków do konsoli Xbox 360 jest dysk twardy. Umożliwia on zapisywanie stanu gry, przechowywanie gier ściągniętych z Internetu i wersji demonstracyjnych. Dyski dedykowane Xboksowi są dość drogie, ale od wiosny tego roku istnieje możliwość wykorzystania pamięci USB – pendrive’ów i dysków USB. Niestety, istnieje pewne ograniczenie – na takim dysku można zapisać maksymalnie 16 GB danych. A więc nawet jeśli posiadamy dysk wielkości 500 GB, Xbox będzie umiał zająć jedynie owe 16 GB. Gdzieś w Internecie przeczytałem, że można wówczas podzielić dysk na partycje, po 16 GB każda. Takie działanie jest jednak bezcelowe. Xbox 360 i tak zainicjalizuje dysk po swojemu, tworząc jedną wielką partycję a na niej folder Xbox360 o wielkości 16,5 GB. Co więc zrobić, aby wykorzystać większą część napędu?
Sposób jest banalnie prosty. Dysk przystosowany do pracy z Xboksem podłączamy do komputera. W katalogu głównym siedzi wspomniany już folder Xbox360. Tworzymy jego kopie nazwane na przykład Xbox360-1, Xbox360-2, Xbox360-3, itd. Każdy z tych folderów możemy traktować jako oddzielny, 16 GB-owy wolumin. W jednym momencie możemy korzystać tylko z jednego folderu. Jeśli się już zapełni (na przykład zainstalujemy na nim Bioshocka 2 i Gears of War 2) i potrzebujemy więcej miejsca, podłączamy dysk do PC-ta i zmieniamy nazwę folderu Xbox360 na przykład na Xbox360-Bioshock2-GOW2, a jeden z wcześniej utworzonych folderów przemianowujemy na Xbox360. Znowu mamy 16 GB wolnego miejsca! Jeśli po miesiącu chcemy znowu mieć dostęp do Bioshocka, podłączamy dysk do PC i zmieniamy nazwę odpowiedniego folderu na Xbox360.
Podsumowując – możemy utworzyć dowolną ilość kopii folderu Xbox360 i żonglować nimi korzystając z PC-ta. Wystarczy pamiętać, że Xbox będzie korzystał zawsze z folderu nazwanego Xbox360.
The problem might lie-in not facing the truth that you detest your work,
or owning up to a real feeling of despair that you include suppressed to
get a long-time.