Matematyka obowiązkowa na maturze! I co tu napisać? Nawet gdybym zdawał maturę w tym roku to ten przedmiot wybrałbym tak czy siak. Najchętniej pośmiałbym się z jęków przerażonych maturzystów i wspomniał o „humanistach” (koniecznie w cudzysłowie), ale nie ma co kopać leżącego. Uważam, że matematyka to podstawa każdej nowoczesnej nauki, a jej znajomość jest niezbędna dla każdego kto chce o sobie z dumą mówić, że jest ogólnie wykształcony (nie mówiąc już o kolejnych stopniach wtajemniczenia naukowego).
Ostatnio znalazłem bardzo fajną stronę, z ponad dwoma setkami zadań matematyczno-informatycznych. Zazwyczaj zadanie takie składa się z krótkiego wprowadzenia i zagadki, na którą trzeba odpowiedzieć wprowadzając jedną liczbę. Cudo to nazywa się Project Euler i jest naprawdę wciągające dla osób, które lubią takie łamigłówki i znają chociażby podstawy programowania w dowolnym języku. Zadanie pierwsze można jeszcze od biedy policzyć na kartce:
Jeśli wypiszemy wszystkie liczby naturalne poniżej 10 które są wielokrotnościami 3 lub 5, otrzymamy 3, 5, 6 i 9. Ich suma to 23.
Znajdź sumę wielokrotności 3 lub 5 mniejszych od 1000.
Ale z kolejnym nie byłoby już tak łatwo:
Każdy nowy wyraz w ciągu Fibonacciego jest utworzony poprzez dodanie do siebie dwóch poprzednich wyrazów. Rozpoczynając od 1 i 2, pierwsze 10 wyrazów to:
1, 2, 3, 5, 8, 13, 21, 34, 55, 89, …
Znajdź sumę wszystkich parzystych wyrazów ciągu które nie przekraczają 4 milionów.
Naprawdę fajna i wciągająca sprawa. Można potrenować znajomość języka programowania, algorytmów, matematyki i angielskiego. Ja rozwiązałem już 50 problemów (co przy 254 zagadkach nie jest niczym imponującym), ale staram się dalej 😉