Zdaje się, żę w miesięczniku „Film” jest taka forma recenzji, SMS-owa. Tak więc:
Zack Snyder Watchmen: Bohaterowie w kostiumach próbują uratować świat przed bohaterami w kostiumach. Dla A. szczyt kiczu, dla mnie prawie 3 godziny czystej przyjemności.
Darren Arranofsky The Wrestler: Przegrany aktor gra przegranego zapaśnika. Smutne, turpistyczne i prawdziwe w tej całej teatralności.
Clint Eastwood Gran Torino: Żółty chłopak z naprzeciwka wjeżdża w dorosłe życie starym Gran Torino od starego człowieka, który nie lubi żółtych.
Woody Allen Vicky Cristina Barcelona: Kobiety namalowane promieniami światła (wakacyjnego światła) przechodzącego przez lampkę hiszpańskiego wina. Ładny i różnorodny to portret, a historia zgrabna.
Kar Wai Wong My Blueberry Nights: Lubię filmy drogi. Ten pozwala dodać do galerii typów kobiecych (utworzonej w Vicky Cristina…) następne okazy.
no zgrabne nawet niektóre 😉